Sebastian Biały
2013-12-23 23:07:02 UTC
Ja to mam szczęście.
Mam Windows XP w wersji "2002" czyli z SP1. Ładny na hologramowej
płycie. Mam komputer na którym postanowiłem postawić go od zera ponownie
z powodu ataku jakiegoś malware. Zaoranie dysku i od nowa. XP sprawdza
się, nie ma sensu zmieniać.
1) Instaluje WinSP1. No tak, nie ma sterownika SATA. Nerwowo szukam
dyskietki. Oczywiście nie działa żadna, pendrive nie widzi. Dupa. Biorę
pryszczerskie narzędzie do embedowania sterownika w płytke. Znowy
pryszczersi ratują tłustą dupę MS.
2) Odpalam i instaluje. Czas znaleźc update. Klikam w windows update.
Rozpi... się strona. Nic dziwnego, IE to jakiś staroć. Czas zrobić
update IE. Szkoda tylko że nikt nie pomyslał aby jednak działało dla
starszych wersji.
3) Odpalam IE. Pokazuje się strona startowa na bazie chyba gazeta.pl.
Chyba, bo po 3 sekundach w wyniku typowej dla nich sraczki
ajaxowo-javowo-scriptowej IE robi jebudu. Przeciętny misio nie ma szans
przełaczyć strony na cokolwiek innego.
3). Zmieniam hackerskim sposobem strone startową, wchodzię na google i
wpisuje "i" i dup. GPF w IE, zamyka się. O żesz k...
4) zasysam chrome tylko dlatego że wiem pod jakim adresem go znajdę.
5) za pomocą chrome zasysam instalator IE8.
6) IE8 nie odpala się bo wymaga SP3. O żesz k...
7) zasysam SP3 (wymaga żebrania przez kilka stron MS). Większośc z nich
nie działa pod IE (np linki mają kolor tła albo układ się rozwala i link
jest pod DIVem). Całe szczęscie jest Chrome.
8) Instaluje SP3 a potem IE8. Spoko. No to windows update. Ok, tylko że
się wiesza...
9) MS ma ma na to odpowiedź: FixIt! Wow. Nie działa. Inny FixIt? Nie
działa. Poziom hackerstwa gwałtownie rośnie.
10) Pryszczersi znaleźli metody:
a) zatrzymaj usługę i skasuj katalog w windows
b) zarejestruj ponownie jakies przypadkowe dllki
c) odpalaj jakieś exeki z parametrami jak byle linuxiarz
d) siedź i czekaj aż Ci się samo pojawi (się nie pojawia)
Nic nie działa jak powinno. Wiesza się, albo svchost 50%, albo robi
GPFa, albo zamyka stronę update bez słowa, albo usługa "inteligentnego
inaczej pobierania w tle" wymaga restartu, bidulka.
Obecnie mam Windowsa XP instalowanego z oryginalnej płyty z hologramem,
pobrane SP3 i IE8 ze stron MS. Mam teoretyczny support tego systemu do
kwietnia 2014. Żadnego oprogramowania poza zassanym MS i chrome aby
pobrać ie8 (co za żenada).
3 lata temu kiedy go instalowalem nie było *żadnego* problemu. Po prostu
ładnie pobral aktualizację. Sama przyjemność.
Czy ktoś mi probuje powiedzieć między wierszami "idź i kup amejzing
kafelki"?
PS. MS mógłby udostępnić pliki ISO zaktualizowanych wersji windowsa. Co
im zależy?
Mam Windows XP w wersji "2002" czyli z SP1. Ładny na hologramowej
płycie. Mam komputer na którym postanowiłem postawić go od zera ponownie
z powodu ataku jakiegoś malware. Zaoranie dysku i od nowa. XP sprawdza
się, nie ma sensu zmieniać.
1) Instaluje WinSP1. No tak, nie ma sterownika SATA. Nerwowo szukam
dyskietki. Oczywiście nie działa żadna, pendrive nie widzi. Dupa. Biorę
pryszczerskie narzędzie do embedowania sterownika w płytke. Znowy
pryszczersi ratują tłustą dupę MS.
2) Odpalam i instaluje. Czas znaleźc update. Klikam w windows update.
Rozpi... się strona. Nic dziwnego, IE to jakiś staroć. Czas zrobić
update IE. Szkoda tylko że nikt nie pomyslał aby jednak działało dla
starszych wersji.
3) Odpalam IE. Pokazuje się strona startowa na bazie chyba gazeta.pl.
Chyba, bo po 3 sekundach w wyniku typowej dla nich sraczki
ajaxowo-javowo-scriptowej IE robi jebudu. Przeciętny misio nie ma szans
przełaczyć strony na cokolwiek innego.
3). Zmieniam hackerskim sposobem strone startową, wchodzię na google i
wpisuje "i" i dup. GPF w IE, zamyka się. O żesz k...
4) zasysam chrome tylko dlatego że wiem pod jakim adresem go znajdę.
5) za pomocą chrome zasysam instalator IE8.
6) IE8 nie odpala się bo wymaga SP3. O żesz k...
7) zasysam SP3 (wymaga żebrania przez kilka stron MS). Większośc z nich
nie działa pod IE (np linki mają kolor tła albo układ się rozwala i link
jest pod DIVem). Całe szczęscie jest Chrome.
8) Instaluje SP3 a potem IE8. Spoko. No to windows update. Ok, tylko że
się wiesza...
9) MS ma ma na to odpowiedź: FixIt! Wow. Nie działa. Inny FixIt? Nie
działa. Poziom hackerstwa gwałtownie rośnie.
10) Pryszczersi znaleźli metody:
a) zatrzymaj usługę i skasuj katalog w windows
b) zarejestruj ponownie jakies przypadkowe dllki
c) odpalaj jakieś exeki z parametrami jak byle linuxiarz
d) siedź i czekaj aż Ci się samo pojawi (się nie pojawia)
Nic nie działa jak powinno. Wiesza się, albo svchost 50%, albo robi
GPFa, albo zamyka stronę update bez słowa, albo usługa "inteligentnego
inaczej pobierania w tle" wymaga restartu, bidulka.
Obecnie mam Windowsa XP instalowanego z oryginalnej płyty z hologramem,
pobrane SP3 i IE8 ze stron MS. Mam teoretyczny support tego systemu do
kwietnia 2014. Żadnego oprogramowania poza zassanym MS i chrome aby
pobrać ie8 (co za żenada).
3 lata temu kiedy go instalowalem nie było *żadnego* problemu. Po prostu
ładnie pobral aktualizację. Sama przyjemność.
Czy ktoś mi probuje powiedzieć między wierszami "idź i kup amejzing
kafelki"?
PS. MS mógłby udostępnić pliki ISO zaktualizowanych wersji windowsa. Co
im zależy?