Discussion:
Czy Solaris jeszcze żyje ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Artur Dębski
2011-08-18 18:44:44 UTC
Permalink
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?

Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86

Pozdrawiam
--
Artur Dębski
http://blogit.one.pl
Grzegorz Staniak
2011-08-18 20:34:01 UTC
Permalink
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?
Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86
A ja czasy, kiedy Tomasz Kłoczko na tej grupie wieszczył śmierć
Linuksa po "otwarciu" <baczność!>PRAWDZIWEGO UNIKSA</baczność!>.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
Tomasz Wójtowicz
2011-10-08 19:07:41 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Staniak
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?
Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86
A ja czasy, kiedy Tomasz Kłoczko na tej grupie wieszczył śmierć
Linuksa po "otwarciu"<baczność!>PRAWDZIWEGO UNIKSA</baczność!>.
To było po tym jak Kłoczko z hukiem wyleciał z PLD?
Grzegorz Staniak
2011-10-08 19:16:56 UTC
Permalink
Post by Tomasz Wójtowicz
Post by Grzegorz Staniak
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?
Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86
A ja czasy, kiedy Tomasz Kłoczko na tej grupie wieszczył śmierć
Linuksa po "otwarciu"<baczność!>PRAWDZIWEGO UNIKSA</baczność!>.
To było po tym jak Kłoczko z hukiem wyleciał z PLD?
Nie mam pojęcia. Nie śledzę jego życiorysu. Ale chyba tak.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
Smok Eustachy
2011-10-08 22:03:40 UTC
Permalink
W dniu 08.10.2011 21:07, Tomasz Wójtowicz pisze:
/.../
Post by Tomasz Wójtowicz
To było po tym jak Kłoczko z hukiem wyleciał z PLD?
Pooo.....
Adam Przybyla
2011-10-09 08:59:38 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
/.../
Post by Tomasz Wójtowicz
To było po tym jak Kłoczko z hukiem wyleciał z PLD?
Pooo.....
... taa, PLD chyba od tego czasu delikatnie ujmujac
umarlo. BTW, cos ostatnio kraza sluchy o dtrace dla linuksa.
Z powazaniem
Adam Przybyla
morti
2011-10-08 17:08:36 UTC
Permalink
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Nie. No chyba, ze przez uczenie sie rozumiesz śledzenie zmian w sys lub/i
pakietach...
Post by Artur Dębski
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Tak. W bardzo wielu, całkiem sporych i różnego typu instytucjach. Nie bede
podawal szczegółowych nazw, bo to nic w tym wątku nie zmieni.
Post by Artur Dębski
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
Post by Artur Dębski
Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86
Ten OS najlepiej latał na SPARcach. Niestety prawie wszyscy uderzaja w
strone Intel ;(

Pozdr.,
m0rT1
--
// a.k.a. Blazej
Grzegorz Staniak
2011-10-08 18:15:30 UTC
Permalink
Post by morti
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
Czego jawnym dowodem np. US DoD, Post Office, NYSE, LSE czy Bank
of China.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
Adam Przybyla
2011-10-09 09:00:32 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
Czego jawnym dowodem np. US DoD, Post Office, NYSE, LSE czy Bank
of China.
... i PKOBP;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
morti
2011-10-09 11:24:16 UTC
Permalink
Post by Adam Przybyla
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
Czego jawnym dowodem np. US DoD, Post Office, NYSE, LSE czy Bank
of China.
... i PKOBP;-)
OK. Dowodzi to pewnego trendu - np. w dazeniu do ciecia kosztow... Jeszcze
raz - sorry - ale jedyne dustrybucje, ktore do czegokolwiek sie nadaja to
IHMO - debian na systemach otwartych oraz bodajze Blue na z/VM. Eot
--
// a.k.a. Blazej
Paweł
2011-10-09 12:26:06 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Adam Przybyla
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
Czego jawnym dowodem np. US DoD, Post Office, NYSE, LSE czy Bank
of China.
... i PKOBP;-)
OK. Dowodzi to pewnego trendu - np. w dazeniu do ciecia kosztow... Jeszcze
raz - sorry - ale jedyne dustrybucje, ktore do czegokolwiek sie nadaja to
IHMO - debian na systemach otwartych oraz bodajze Blue na z/VM. Eot
debian się nadaje, a rhel nie? faktycznie, to twoja opinia, masz do niej
prawo, eot.
--
Paweł
Grzegorz Staniak
2011-10-09 17:20:00 UTC
Permalink
Post by morti
OK. Dowodzi to pewnego trendu - np. w dazeniu do ciecia kosztow...
Jeszcze raz - sorry - ale jedyne dustrybucje, ktore do czegokolwiek
sie nadaja to IHMO - debian na systemach otwartych oraz bodajze Blue
na z/VM. Eot
Lol ;) Amerykańskie ministerstwo obrony, największy chyba klient
Red Hata, znika w obłoku żelaznej logiki. Popatrz na czym chodzą
giełdy realizujące milisekundowe transakcje. Ogólnie może nawiąż
jakiś kontakt z rzeczywistością, bo takie trollowanie to miało
swój powab dekadę temu.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
morti
2011-10-12 17:32:09 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
OK. Dowodzi to pewnego trendu - np. w dazeniu do ciecia kosztow...
Jeszcze raz - sorry - ale jedyne dustrybucje, ktore do czegokolwiek
sie nadaja to IHMO - debian na systemach otwartych oraz bodajze Blue
na z/VM. Eot
Lol ;) Amerykańskie ministerstwo obrony, największy chyba klient
Red Hata, znika w obłoku żelaznej logiki. Popatrz na czym chodzą
giełdy realizujące milisekundowe transakcje. Ogólnie może nawiąż
jakiś kontakt z rzeczywistością, bo takie trollowanie to miało
swój powab dekadę temu.
GS
Sluchaj - ja sie ciesze, ze system zdobywa taka popularnosc. A jestes
calkowocie pewien, ze za jrsgo wykorzystaniem stoja tylko jego 'pozytywy' z
technicznego punktu widzenia, he. Popatrz z troche innej perspektywy,
zamiast w dziwny sposob zmieniac definicje trollowania.
EOT
--
// a.k.a. Blazej
Grzegorz Staniak
2011-10-12 17:41:01 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Grzegorz Staniak
Lol ;) Amerykańskie ministerstwo obrony, największy chyba klient
Red Hata, znika w obłoku żelaznej logiki. Popatrz na czym chodzą
giełdy realizujące milisekundowe transakcje. Ogólnie może nawiąż
jakiś kontakt z rzeczywistością, bo takie trollowanie to miało
swój powab dekadę temu.
Sluchaj - ja sie ciesze, ze system zdobywa taka popularnosc. A jestes
calkowocie pewien, ze za jrsgo wykorzystaniem stoja tylko jego 'pozytywy'
z technicznego punktu widzenia, he.
Nie, no skąd. Giełdy przechodzą z uniksów i Windows na Linuksa żeby
nie wyrabiać się z transakcjami, mieć mniejsze obroty, ale za to
przypodobać się Stallmanowi. Idź ty lepiej, koziołeczku, szukać
swego Pacanowa.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
morti
2011-10-12 18:08:38 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
Post by Grzegorz Staniak
Lol ;) Amerykańskie ministerstwo obrony, największy chyba klient
Red Hata, znika w obłoku żelaznej logiki. Popatrz na czym chodzą
giełdy realizujące milisekundowe transakcje. Ogólnie może nawiąż
jakiś kontakt z rzeczywistością, bo takie trollowanie to miało
swój powab dekadę temu.
Sluchaj - ja sie ciesze, ze system zdobywa taka popularnosc. A jestes
calkowocie pewien, ze za jrsgo wykorzystaniem stoja tylko jego 'pozytywy'
z technicznego punktu widzenia, he.
Nie, no skąd. Giełdy przechodzą z uniksów i Windows na Linuksa żeby
nie wyrabiać się z transakcjami, mieć mniejsze obroty, ale za to
przypodobać się Stallmanowi. Idź ty lepiej, koziołeczku, szukać
swego Pacanowa.
GS
Ehhhhh.... a moze rowniez i po to, zeby troche sciac koszty zwane dalej IT.
Takich argumentow nie podawali rozumiem - tajemnica polisznela. Ze swojego
doswiadczenia powiem Ci tylko tyle - wiekszosc migracji na Linux, ktore
mialem okazje widziec i/lub analizowac byla spowodowana:
A. Obnizeniem kosztow utrzymania infrastruktury - zejscie z duzych maszyn
na blade'y, a co za tym idzie - mniejsze pobory mocy i wymagania
srodowiskowe;
B. Niepewnosc co do przyszlosci systemow Unixowych - patrz HP-UX (w
zasadzie bez major release od 2007) czy Solaris, z ktorym - mimo wypowiedzi
Oracle - nie wiadomo, co bedzie.
C. Szybki rozwoj procesorow ze stajni Intel
D. Podatnosc na wirtualizacje, a wiec rowniez i centralizacje - czytaj
ulatwienie utrzymania i zarzadzania
etc.

W takiej wlasnie kolejnosci. W odroznieniu od Ciebie - sorry, ale wnioskuje
po wypowiedziach - jestem praktykiem tak zwanego IT, a nie zabawiam sie
czytaniem broszurek w PDF-ach. Jeszcze raz - dla tych co maja problem w
czytaniu ze zrozumieniem - nie twierdze, ze Linux jest zlym systemem.
Twierdze, ze do wielu zastosowan po prostu jeszcze sie nie nadaje.

EOT
//m0rT1
--
// a.k.a. Blazej
Gall
2011-10-12 18:34:02 UTC
Permalink
Post by morti
Ehhhhh.... a moze rowniez i po to, zeby troche sciac koszty zwane dalej IT.
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma być przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Post by morti
Takich argumentow nie podawali rozumiem - tajemnica polisznela. Ze
swojego doswiadczenia powiem Ci tylko tyle - wiekszosc migracji na
A. Obnizeniem kosztow utrzymania infrastruktury - zejscie z duzych
maszyn na blade'y, a co za tym idzie - mniejsze pobory mocy i wymagania
srodowiskowe;
Bzdura.
Post by morti
B. Niepewnosc co do przyszlosci systemow Unixowych - patrz HP-UX (w
zasadzie bez major release od 2007) czy Solaris, z ktorym - mimo
wypowiedzi Oracle - nie wiadomo, co bedzie.
A Non Stop Kernel?
Post by morti
C. Szybki rozwoj procesorow ze stajni Intel D. Podatnosc na
wirtualizacje, a wiec rowniez i centralizacje - czytaj ulatwienie
utrzymania i zarzadzania etc.
Z tym, że w rozwiązaniach giełdowych (tych z NYSE) nie wykorzystuje się
wirtualizacji. Ma być wydajnie i niezawodnie.
Post by morti
W takiej wlasnie kolejnosci. W odroznieniu od Ciebie - sorry, ale
wnioskuje po wypowiedziach - jestem praktykiem tak zwanego IT, a nie
zabawiam sie czytaniem broszurek w PDF-ach. Jeszcze raz - dla tych co
maja problem w czytaniu ze zrozumieniem - nie twierdze, ze Linux jest
zlym systemem. Twierdze, ze do wielu zastosowan po prostu jeszcze sie
nie nadaje.
EOT //m0rT1
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
--
Grzesiek
morti
2011-10-12 18:59:24 UTC
Permalink
Post by Gall
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma być przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Bzdura. Tak jest w naboznych zyczeniach nas - technicznych. Porozmawiaj z
decyzyjnymi - CTO lub CEO danej organizacji ...
Post by Gall
Post by morti
zejscie z duzych
maszyn na blade'y, a co za tym idzie - mniejsze pobory mocy i wymagania
srodowiskowe;
Bzdura.
Doprawdy?
Post by Gall
Post by morti
B. Niepewnosc co do przyszlosci systemow Unixowych - patrz HP-UX (w
zasadzie bez major release od 2007) czy Solaris, z ktorym - mimo
wypowiedzi Oracle - nie wiadomo, co bedzie.
A Non Stop Kernel?
I co w zwiazku? Chcesz mi powiedziec, ze swobodnie bedzie mozna
przemigrowac funkckonalnosci z HPUX zwlaszcza na PA-RISC (co w przypadku
pewnych akcji bylo juz niemozliwe na ten sam OS tylko, ze na Shitanium...
Post by Gall
Post by morti
C. Szybki rozwoj procesorow ze stajni Intel D. Podatnosc na
wirtualizacje, a wiec rowniez i centralizacje - czytaj ulatwienie
utrzymania i zarzadzania etc.
Z tym, że w rozwiązaniach giełdowych (tych z NYSE) nie wykorzystuje się
wirtualizacji. Ma być wydajnie i niezawodnie.
Wydajnosc i niezawodnosc systemu to nikla zasluga OS - uwierz mi
Post by Gall
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
Byc moze. Nie twierdze, ze pozjadalwm rozumy. Wnioskuje na podstawie
realnych projektow, a nie sponsorowanych artykulow. Nie bede sie powtarzal
- EOT
--
// a.k.a. Blazej
Gall
2011-10-12 21:29:00 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Gall
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma być przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Bzdura. Tak jest w naboznych zyczeniach nas - technicznych. Porozmawiaj
z decyzyjnymi - CTO lub CEO danej organizacji ...
OK, jutro zapytam mojego dyrektora, czemu zarząd podejmuje decyzje wg
tego co napisałem.
Post by morti
Post by Gall
zejscie z duzych maszyn na blade'y, a co za tym idzie - mniejsze
pobory mocy i wymagania srodowiskowe;
Bzdura.
Doprawdy?
Oczywiście, w zielone możemy grać na serwerach do exchange czy AD, ale
nie na maszynach notujących.
Post by morti
Post by Gall
B. Niepewnosc co do przyszlosci systemow Unixowych - patrz HP-UX (w
zasadzie bez major release od 2007) czy Solaris, z ktorym - mimo
wypowiedzi Oracle - nie wiadomo, co bedzie.
A Non Stop Kernel?
I co w zwiazku? Chcesz mi powiedziec, ze swobodnie bedzie mozna
przemigrowac funkckonalnosci z HPUX zwlaszcza na PA-RISC (co w przypadku
pewnych akcji bylo juz niemozliwe na ten sam OS tylko, ze na
Shitanium...
Jakie konkretnie funkcjonalności?
Post by morti
Post by Gall
C. Szybki rozwoj procesorow ze stajni Intel D. Podatnosc na
wirtualizacje, a wiec rowniez i centralizacje - czytaj ulatwienie
utrzymania i zarzadzania etc.
Z tym, że w rozwiązaniach giełdowych (tych z NYSE) nie wykorzystuje się
wirtualizacji. Ma być wydajnie i niezawodnie.
Wydajnosc i niezawodnosc systemu to nikla zasluga OS - uwierz mi
O, to ci dopiero nowość!
Post by morti
Post by Gall
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
Byc moze. Nie twierdze, ze pozjadalwm rozumy. Wnioskuje na podstawie
realnych projektow, a nie sponsorowanych artykulow. Nie bede sie
powtarzal - EOT
Ja również. Na przykładzie bardzo konkretnego projektu.
--
Grzesiek
Andrzej Jarzabek
2011-10-12 22:57:04 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Gall
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma być przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Bzdura. Tak jest w naboznych zyczeniach nas - technicznych. Porozmawiaj z
decyzyjnymi - CTO lub CEO danej organizacji ...
Rozmawiałeś z CTO NYSE i CEO LSE czy odwrotnie? I co ci powiedzieli?
Post by morti
Wydajnosc i niezawodnosc systemu to nikla zasluga OS - uwierz mi
Przeczytaj może to:
http://www.pcworld.com/businesscenter/article/238068/how_linux_mastered_wall_street.html
Roman W
2012-01-02 21:49:23 UTC
Permalink
Post by Gall
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma być przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Tak bylo przed kryzysem, teraz kazdy bank bardzo pilnuje koszta. Nawet banki inwestycyjne. Zreszta wydajnie i niezawodnie moze byc i na Linuksie, i na Windows. Wazne zeby ludzie uzywali narzedzi, ktore dobrze znaja.

RW
b14z3j 4n7
2012-01-04 17:20:24 UTC
Permalink
Uwierz mi, to jest jedno z ostatnich kryteriów. Ma by przede wszystkim
wydajnie i niezawodnie.
Wydajnie, niezawodnie oraz miec scisle okreslona droge rozwoju oraz system
wsparcia, a ktory linuks poza RH czy SuSe to posiada? Oswiec mnie, bo chyba
nie nadazam. Inna kwestia - RH i macuerze - Z autopsji - dodawanie nowych
LUNow SCSI/FC pod RH i rescan petli to makabra.

m0rT1
--
//a.k.a Godsend
Grzegorz Staniak
2011-10-12 20:53:43 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Grzegorz Staniak
Post by morti
Sluchaj - ja sie ciesze, ze system zdobywa taka popularnosc. A jestes
calkowocie pewien, ze za jrsgo wykorzystaniem stoja tylko jego 'pozytywy'
z technicznego punktu widzenia, he.
Nie, no skąd. Giełdy przechodzą z uniksów i Windows na Linuksa żeby
nie wyrabiać się z transakcjami, mieć mniejsze obroty, ale za to
przypodobać się Stallmanowi. Idź ty lepiej, koziołeczku, szukać
swego Pacanowa.
Ehhhhh.... a moze rowniez i po to, zeby troche sciac koszty zwane dalej IT.
No, to błysnąłeś doświadczeniem "praktyka". Wiesz, takie wdrożenia
wykonują za duże pieniądze zewnętrzne firmy, prowadzące następnie
opiekę serwisową w ramach odpowiedniego kontraktu. Koszt systemu
operacyjnego jest niezauważalnym drobiażdżkiem w ogólnym budżecie,
a koszt administrowania danym systemem również jest detalem w porównaniu
ze stratami związanymi ze zbyt powolnym przetwarzaniem transakcji,
nie mówiąc o przestojach.
Post by morti
W odroznieniu od Ciebie - sorry, ale wnioskuje po wypowiedziach -
jestem praktykiem tak zwanego IT
Ojeeeja. Mamy nowego hardkora.
Post by morti
Twierdze, ze do wielu zastosowan po prostu jeszcze sie nie nadaje.
Oczywiście, masz prawo sobie tak twierdzić. Żyjemy w wolnym kraju.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
Andrzej Jarzabek
2011-10-12 23:06:46 UTC
Permalink
On 12/10/2011 19:08, morti wrote:
[...]
Post by morti
W takiej wlasnie kolejnosci. W odroznieniu od Ciebie - sorry, ale wnioskuje
po wypowiedziach - jestem praktykiem tak zwanego IT, a nie zabawiam sie
czytaniem broszurek w PDF-ach. Jeszcze raz - dla tych co maja problem w
czytaniu ze zrozumieniem - nie twierdze, ze Linux jest zlym systemem.
Twierdze, ze do wielu zastosowan po prostu jeszcze sie nie nadaje.
Twierdziłeś, że nie nadaje się do enterprise. A chyba fakt, że jest
używany, że jest używany z powodzeniem, i to na tyle dużym, że masowo
wypiera tradycyjnie stosowane unixy w pewnych dziedzinach świadczy, że
się nadaje. Nawet jeśli motywowane jest to oszczędnościami (co jest w
wielu przypadkach nieprawdą), to nie zmienia to w niczym faktu, że się
nadaje - gdyby się nie nadawał, to fakt, że jest tańszy nie miałby
żadnego znaczenia. Niezależnie od technicznych aspektów, jeśli po
wymianie firma dalej jest w stanie działać, a przy tym zarabiać więcej
pieniędzy, to z definicji się nadaje.

To, że się nie nadaje "do wielu zastosowań" to truizm. Pewnie że do
wielu się nie nadaje, np. jako serwer Exchange.
Jaskiniowiec
2011-10-14 12:16:45 UTC
Permalink
Lol ;) Ameryka=C5=84skie ministerstwo obrony, najwi=C4=99kszy chyba=
klient
Red Hata, znika w ob=C5=82oku =C5=BCelaznej logiki. Popatrz na czym=
chodz=C4=85
gie=C5=82dy realizuj=C4=85ce milisekundowe transakcje. Og=C3=B3lnie=
mo=C5=BCe nawi=C4=85=C5=BC
jaki=C5=9B kontakt z rzeczywisto=C5=9Bci=C4=85, bo takie trollowani=
e to mia=C5=82o
sw=C3=B3j powab dekad=C4=99 temu.
Sluchaj - ja sie ciesze, ze system zdobywa taka popularnosc. A jeste=
s
calkowocie pewien, ze za jrsgo wykorzystaniem stoja tylko jego =
'pozytywy'
z technicznego punktu widzenia, he.
Nie, no sk=C4=85d. Gie=C5=82dy przechodz=C4=85 z uniks=C3=B3w i Windo=
ws na Linuksa =C5=BCeby
nie wyrabia=C4=87 si=C4=99 z transakcjami, mie=C4=87 mniejsze obroty,=
ale za to
przypodoba=C4=87 si=C4=99 Stallmanowi. Id=C5=BA ty lepiej, kozio=C5=82=
eczku, szuka=C4=87
swego Pacanowa.
GS
Ehhhhh.... a moze rowniez i po to, zeby troche sciac koszty zwane dale=
j =
IT.
Takich argumentow nie podawali rozumiem - tajemnica polisznela. Ze =
swojego
doswiadczenia powiem Ci tylko tyle - wiekszosc migracji na Linux, ktor=
e
A. Obnizeniem kosztow utrzymania infrastruktury - zejscie z duzych mas=
zyn
na blade'y, a co za tym idzie - mniejsze pobory mocy i wymagania
srodowiskowe;
B. Niepewnosc co do przyszlosci systemow Unixowych - patrz HP-UX (w
zasadzie bez major release od 2007) czy Solaris, z ktorym - mimo =
wypowiedzi
Oracle - nie wiadomo, co bedzie.
C. Szybki rozwoj procesorow ze stajni Intel
D. Podatnosc na wirtualizacje, a wiec rowniez i centralizacje - czytaj=
ulatwienie utrzymania i zarzadzania
etc.
W takiej wlasnie kolejnosci. W odroznieniu od Ciebie - sorry, ale =
wnioskuje
po wypowiedziach - jestem praktykiem tak zwanego IT, a nie zabawiam si=
e
czytaniem broszurek w PDF-ach. Jeszcze raz - dla tych co maja problem =
w
czytaniu ze zrozumieniem - nie twierdze, ze Linux jest zlym systemem.
Twierdze, ze do wielu zastosowan po prostu jeszcze sie nie nadaje.
EOT
//m0rT1
Zgoda. Dodalbym, ze linuksy zyskuja dzieki zamknietosci systemow =

uniksowych. Przyklad AIX, gdzie poznanie tego systemu nie jest latwe =

(chodzi o dostep do sprzetu i samego OS). Solaris niby latwo dostepny, a=
le =

jak napisales, nie wiadomo, co z nim dalej bedzie. Poza tym, Oracle nie =
=

porzucil linuksa na rzecz Solarisa. Wrecz przeciwnie - nadal uczestniczy=
w =

rozwoju pingwina, za to powoli porzuca Solka (przyklad OpenSolarisa). Ta=
k =

jak napisalem powyzej, linuksy zyskuja dzieki otwartosci i dostepnosci, =
=

Dzisiaj byle pryszczers, jesli ma odrobine oleju w glowie, moze bez trud=
u =

poznac jakas dystrybucje i chwalic sie, ze umie obslugiwac linuksa.

Przez to obniza sie tez koszt obslugi. Specjalisci od linuksa sa o wiele=
=

tansi niz ci sami spece od systemow zamknietych. Oczywiscie generalizuje=
, =

aczkolwiek tak jest w wiekszosci przypadkow.

Malo tego - w dobie oczojebnych wodotryskow na linuksach, poznanie tego =
=

systemu nie jest wcale trudniejsze niz Windowsow. Chociaz dobre poznanie=
=

systemu (nawet Windowsow) wymaga juz duzego doswiadczenia, przez co nada=
l =

specjalisci beda miec sie dobrze. Dla malego biznesu wystarcza klikacze =
=

(obojetnie czy windowsowi, czy linuksowi). Do powazniejszych zadan niz =

tetris, potrzeba juz osob, ktore znaja sie na swojej robocie. Co nie =

zmienia faktu, ze ze wzgledu na popularnosc Windowsow i linuksow, tych =

specjalistow jest wiecej, niz specjalistow od innych systemow. a co za t=
ym =

idzie, jest wieksza konkurencja i mniejsze koszta zatrudnienia takiego =

speca,


Mnie zastanawia zupelnie cos innego. Mianowicie slaba popularnosc system=
ow =

*BSD. Licencje w tych systemach sa o wiele lepsze i bardziej liberalne, =
a =

mimo to producenci i programisci rzucili sie na pingwiny, gdzie tak =

kolorowo juz nie jest.


-- =

Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda.
Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie.
Andrzej Jarzabek
2011-10-14 13:15:58 UTC
Permalink
Zgoda. Dodalbym, ze linuksy zyskuja dzieki zamknietosci systemow  
uniksowych. Przyklad AIX, gdzie poznanie tego systemu nie jest latwe  
(chodzi o dostep do sprzetu i samego OS). Solaris niby latwo dostepny, ale  
jak napisales, nie wiadomo, co z nim dalej bedzie. Poza tym, Oracle nie  
porzucil linuksa na rzecz Solarisa. Wrecz przeciwnie - nadal uczestniczy w  
rozwoju pingwina, za to powoli porzuca Solka (przyklad OpenSolarisa). Tak  
OpenSolaris został ubity bo Oracle nioe ma interesu w rozwijaniu
właśnie niego. Sens Solarisa jest taki, żeby sprzedawać serwery
sunowskie z Solarisem i w tej chwili takie serwery są na tyle
intensywnie wykorzystywane w przemyśle, że raczej nie ma obawy, że
Oracle ubije Solarisa i zarżnie kurę, która znosi złote jajka. No i w
końcu nie tak dawno wyszedł pierwszy od lat duży upgrade (5.11).
Mnie zastanawia zupelnie cos innego. Mianowicie slaba popularnosc systemow  
*BSD. Licencje w tych systemach sa o wiele lepsze i bardziej liberalne, a  
mimo to producenci i programisci rzucili sie na pingwiny, gdzie tak  
kolorowo juz nie jest.
Różnice w licencjach nie mają żadnego wpływu na użytkowanie ani na
tworzenie oprogramowania na te systemy.
Paweł
2011-10-14 16:23:35 UTC
Permalink
Post by Andrzej Jarzabek
Różnice w licencjach nie mają żadnego wpływu na użytkowanie ani na
tworzenie oprogramowania na te systemy.
ma. nie każda korpo pali się do samodzielnego rozwoju softu na GPL, są
obawy przed obowiązkiem upubliczniania.
--
Paweł
Andrzej Jarzabek
2011-10-16 22:41:06 UTC
Permalink
Post by Paweł
Post by Andrzej Jarzabek
Różnice w licencjach nie mają żadnego wpływu na użytkowanie ani na
tworzenie oprogramowania na te systemy.
ma. nie każda korpo pali się do samodzielnego rozwoju softu na GPL, są
obawy przed obowiązkiem upubliczniania.
Najwyraźniej jednak nie ma. Może w niektórych korpo zatrudniają kogoś,
kto ze zrozumieniem potrafi przeczytać tekst licencji?
Jaskiniowiec
2011-10-14 22:13:33 UTC
Permalink
Dnia 14-10-2011 o 15:15:58 Andrzej Jarzabek <***@gmail.com>=
=
Post by Jaskiniowiec
Zgoda. Dodalbym, ze linuksy zyskuja dzieki zamknietosci systemow =
uniksowych. Przyklad AIX, gdzie poznanie tego systemu nie jest latwe =
=
Post by Jaskiniowiec
(chodzi o dostep do sprzetu i samego OS). Solaris niby latwo dostepny=
, =
Post by Jaskiniowiec
ale jak napisales, nie wiadomo, co z nim dalej bedzie. Poza tym, Orac=
le =
Post by Jaskiniowiec
nie porzucil linuksa na rzecz Solarisa. Wrecz przeciwnie - nadal =
uczestniczy w rozwoju pingwina, za to powoli porzuca Solka (przyklad =
=
Post by Jaskiniowiec
OpenSolarisa). Tak
OpenSolaris zosta=C5=82 ubity bo Oracle nioe ma interesu w rozwijaniu
w=C5=82a=C5=9Bnie niego. Sens Solarisa jest taki, =C5=BCeby sprzedawa=C4=
=87 serwery
sunowskie z Solarisem i w tej chwili takie serwery s=C4=85 na tyle
intensywnie wykorzystywane w przemy=C5=9Ble, =C5=BCe raczej nie ma oba=
wy, =C5=BCe
Oracle ubije Solarisa i zar=C5=BCnie kur=C4=99, kt=C3=B3ra znosi z=C5=82=
ote jajka. No i w
ko=C5=84cu nie tak dawno wyszed=C5=82 pierwszy od lat du=C5=BCy upgrad=
e (5.11).
Odnosnie braku interesu w OpenSolarisie, to bym dyskutowal. To dzieki =

niemu Sun, a pozniej Oracle, mieli beta testerow.
Post by Jaskiniowiec
Mnie zastanawia zupelnie cos innego. Mianowicie slaba popularnosc =
systemow *BSD. Licencje w tych systemach sa o wiele lepsze i bardziej=
=
Post by Jaskiniowiec
liberalne, a mimo to producenci i programisci rzucili sie na pingwiny=
, =
Post by Jaskiniowiec
gdzie tak kolorowo juz nie jest.
R=C3=B3=C5=BCnice w licencjach nie maj=C4=85 =C5=BCadnego wp=C5=82ywu =
na u=C5=BCytkowanie ani na
tworzenie oprogramowania na te systemy.
O ile w niektorych licencjach masz zapis, ze musisz udostepniac kod =

zrodlowy albo chociaz zrodlo pochodzenia, o tyle w licencji BSD (w tych =
=

starych, nie wiem, jak w nowych wersjach) mozesz czerpac calymi garsciam=
i.
Nie wiem, czy to takie nieistotne.

-- =

Polska - jak mi kupisz spodnie, zrobie ci loda.
Chiny - jak mi kupisz loda, zrobie ci spodnie.
Radosław Gancarz
2011-10-15 09:32:50 UTC
Permalink
Jaskiniowiec <***@jurajska.jaskinia> wrote:
[...]
Post by Jaskiniowiec
Post by Andrzej Jarzabek
Post by Jaskiniowiec
Mnie zastanawia zupelnie cos innego. Mianowicie slaba popularnosc
systemow *BSD. Licencje w tych systemach sa o wiele lepsze i bardziej
liberalne, a mimo to producenci i programisci rzucili sie na pingwiny,
gdzie tak kolorowo juz nie jest.
Różnice w licencjach nie mają żadnego wpływu na użytkowanie ani na
tworzenie oprogramowania na te systemy.
O ile w niektorych licencjach masz zapis, ze musisz udostepniac kod
zrodlowy albo chociaz zrodlo pochodzenia, o tyle w licencji BSD (w tych
starych, nie wiem, jak w nowych wersjach) mozesz czerpac calymi garsciami.
Nie wiem, czy to takie nieistotne.
Licencja systemu (GPL albo BSD) wymusza jakieś konkretne zapisy w licencji
oprogramowania, które z niego korzysta? Nie? To pozostają tylko problemy
twórców sterowników, filesystemów i innych nieaplikacyjnych rzeczy (w
ogromnej większości do do obejścia przez moduły)...

Pozdrawiam
--
Radosław Gancarz r a d e k g @ h e l l . p l
http://bugs.from.hell.pl/
Adam Przybyla
2011-10-18 08:25:38 UTC
Permalink
Mnie zastanawia zupelnie cos innego. Mianowicie slaba popularnosc systemow
*BSD. Licencje w tych systemach sa o wiele lepsze i bardziej liberalne, a
mimo to producenci i programisci rzucili sie na pingwiny, gdzie tak
kolorowo juz nie jest.
... powiem z mojego doswiadczenia: stycznosc ze srodowiskiem byal dla mnie
dosc przykra i zniechecajaca na samym poczatku. Spolecznosc linuksa pomogla mi zrobic
to co chcialem, wiec nie zaryzykuje robiac cos powaznego ze jakis "bofh" wysle mnie
na drzewo jak bede mocno potrzebowal wspolpracy. A co do licencji, hmm, widac
ta dodatkowa wolnosc nie jest nikomu potrzebna;-) Przyklad public domanin, ktory jest
jeszcez dalej we wolnosci posuniety, byl totalna klapa;-) Tak, kiedys bsd byly lepsze
w kilku dziedzinach, ale linux caly czas sie rozwija i powoli i skutecznie
je przegania. Z powazaniem
Adam Przybyla
Andrzej Jarzabek
2011-10-18 10:52:29 UTC
Permalink
Post by Adam Przybyla
na drzewo jak bede mocno potrzebowal wspolpracy. A co do licencji, hmm, widac
ta dodatkowa wolnosc nie jest nikomu potrzebna;-) Przyklad public domanin, ktory jest
jeszcez dalej we wolnosci posuniety, byl totalna klapa;-) Tak, kiedys bsd byly lepsze
w kilku dziedzinach, ale linux caly czas sie rozwija i powoli i skutecznie
je przegania. Z powazaniem
Można sie zastanawiać, czy to właśnie nie jest wynik różnicy w
licencjach: licencje typu BSD tak naprawdę nie motywują do rozwijania
wersji FOSS, skoro można zrobić swoje proprietary rozwiązanie oparte
na i je rozwijać - tak jak zrobiło to Apple. W przypadku Linuxa jeśli
chce się udostępniać swoje zmiany, to trzeba to robić na licencji GPL-
complatible, więc sporo rozszerzeń wykonanych przez różne instytucje
na własne potrzeby trafia do głównej linii Linuxa - dzięki czemu
szybciej się rozwija.

Prawdę mówiąc ja się osobiście nie spotkałem, żeby ktoś stosował *BSD
w dużych komercyjnych zastosowaniach, a Linuxa jak najbardziej.
Adam Przybyla
2011-10-21 09:28:40 UTC
Permalink
Post by Andrzej Jarzabek
Post by Adam Przybyla
na drzewo jak bede mocno potrzebowal wspolpracy. A co do licencji, hmm, widac
ta dodatkowa wolnosc nie jest nikomu potrzebna;-) Przyklad public domanin, ktory jest
jeszcez dalej we wolnosci posuniety, byl totalna klapa;-) Tak, kiedys bsd byly lepsze
w kilku dziedzinach, ale linux caly czas sie rozwija i powoli i skutecznie
je przegania. Z powazaniem
Można sie zastanawiać, czy to właśnie nie jest wynik różnicy w
licencjach: licencje typu BSD tak naprawdę nie motywują do rozwijania
wersji FOSS, skoro można zrobić swoje proprietary rozwiązanie oparte
na i je rozwijać - tak jak zrobiło to Apple. W przypadku Linuxa jeśli
chce się udostępniać swoje zmiany, to trzeba to robić na licencji GPL-
complatible, więc sporo rozszerzeń wykonanych przez różne instytucje
na własne potrzeby trafia do głównej linii Linuxa - dzięki czemu
szybciej się rozwija.
Prawdę mówiąc ja się osobiście nie spotkałem, żeby ktoś stosował *BSD
w dużych komercyjnych zastosowaniach, a Linuxa jak najbardziej.
... spokojnie, hotmail dlugo na tym dzialal. Wiele dziwnych skrzyneczek
dzialajacych jako ruterki z IDS oparte jest o BSD. Ale az sie boje
co oni mogli tam wpakowac i w jakim momencie przestalo im sie oplacac
nadazac za latami jakie daje wersja zrodlowa ... To takie zludne przekonanie,
ze my potrzebujemy tego kodu, "posiadamy go".
Lata temu napisalem sobie late na kernel, poniewaz tylko ja to uzywalem nie
musialem tego udostepniac - "mialem kod": https://github.com/AdamPrzybyla/layer7-flex
tylko, ze kernel linuksa sie rozwijal, w pewnej chwili lata nie pasowala juz
do najnowszych wersji kernela i moglem sobie to przepisac od nowa albo ... wywalic;-)
Gdybym to wczesniej udostepnil istniala szansa, ze to sie bedzie samo rozwijac,
bez dodatkowej, mojej pracy - przeciez zalezalo mi na funkcjonalnosci a nie
na ... "posidaniu laty";-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Andrzej Jarzabek
2011-10-24 22:29:06 UTC
Permalink
Post by Andrzej Jarzabek
Prawdę mówiąc ja się osobiście nie spotkałem, żeby ktoś stosował *BSD
w dużych komercyjnych zastosowaniach, a Linuxa jak najbardziej.
... spokojnie, hotmail dlugo na tym dzialal. Wiele dziwnych skrzyneczek
dzialajacych jako ruterki z IDS oparte jest o BSD. Ale az sie boje
Nie chodziło mi o to, że się nie spotkałem, więc nie ma. Że się nie
spotkałem to anecdata że jednak znacznie mniej popularne. Z Solarisem,
dla porównania, pracowałem w charakterze podstawowej platformy przez
jakieś siedem lat, obecnie tam gdzie pracuję też jest wspierany, chociaż
jako platforma drugorzędna, a podstawowe są Linux i Win. Ogólnie z
faktu, że taki wybór platform jest podyktowany tym, co wielu klientów ma
u siebie, a nie idiosynkratycznymi potrzebami firmy wnoszę, że jest to
mniej więcej pi razy oko reprezentatywne dla jakichś zastosowań (chociaż
przyznam, że przy niczym do ruterków nie pracowałem).
Maciek
2011-10-09 11:01:05 UTC
Permalink
Post by morti
Mowiac ogólnie np. w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych etc. Z
doswiadczenia - bardziej patrzą w stronę migracji na np. AIX, bo - sorry,
ale rownież moim zdaniem - linuks nie nadaje się do zastosowań enterprise.
A co to linuks?
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
morti
2011-10-09 11:24:17 UTC
Permalink
Post by Maciek
A co to linuks?
A cos konkretnego masz do powiedzenia poza wytykaniem niedopilnowania
auto-korekty na telefonie?
--
// a.k.a. Blazej
Maciek
2011-10-09 15:05:46 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Maciek
A co to linuks?
A cos konkretnego masz do powiedzenia poza wytykaniem niedopilnowania
auto-korekty na telefonie?
Jeśli do poprawnego napisania Linux zamiast linuks potrzebujesz autokorekty,
to najprawdopodobniej gówno wiesz o systemie. Pozostań zatem
przy "ajfonie".
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
morti
2011-10-12 17:28:33 UTC
Permalink
Post by Maciek
Post by morti
Post by Maciek
A co to linuks?
A cos konkretnego masz do powiedzenia poza wytykaniem niedopilnowania
auto-korekty na telefonie?
Jeśli do poprawnego napisania Linux zamiast linuks potrzebujesz autokorekty,
to najprawdopodobniej gówno wiesz o systemie. Pozostań zatem
przy "ajfonie".
Pozwol, ze nie bede komentowal twoich nedznych wypocin. Gowno - poslugujac
sie Twoim 'slangiem' to widocznie ty wiesz, bo podejrzewam, ze poza Linux
nie wyskoczyles, a i pewnie na tym polu 'rolnik' z ciebie zaden. Wracajac
do ajfona - wiesz chociaz, co pod spodem - pod grafika smiga - czu to tez
bylo za trudne?
EOT
--
// a.k.a. Blazej
1634Racine
2011-10-26 12:16:39 UTC
Permalink
Post by morti
Post by Maciek
Post by morti
Post by Maciek
A co to linuks?
A cos konkretnego masz do powiedzenia poza wytykaniem niedopilnowania
auto-korekty na telefonie?
Jeśli do poprawnego napisania Linux zamiast linuks potrzebujesz
autokorekty, to najprawdopodobniej gówno wiesz o systemie. Pozostań zatem
przy "ajfonie".
Pozwol, ze nie bede komentowal twoich nedznych wypocin. Gowno - poslugujac
sie Twoim 'slangiem' to widocznie ty wiesz, bo podejrzewam, ze poza Linux
nie wyskoczyles, a i pewnie na tym polu 'rolnik' z ciebie zaden. Wracajac
do ajfona - wiesz chociaz, co pod spodem - pod grafika smiga - czu to tez
bylo za trudne?
EOT
bingo :)
na wielu, ale na tej grupie zwlaszcza i to od lat (że nie wspomnę o tym
wątku) nie ma sie watpliwosci, że jest wiecej niz "cos na rzeczy"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina
morti
2011-10-09 11:15:25 UTC
Permalink
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Nie. Choc moze ktos tam startuje. Chyba, ze przez uczenie sie rozumiesz
rowniez sledzenie zmian w OS czy pakietach.
Post by Artur Dębski
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
Ktoś wie gdzie się jeszcze Solaris dobrze u nas miewa i nie prędko
będzie zastąpiony przez Linuxa ?
Bardzo wiele, roznych branzowo i wielkosciowo instytucji. Z moich
doswiadczen wynika, ze - jesli w ogole istnieje - trend migracyjny jest
skierowany w strone np. AIX jesli chodzi o duze systemy PROD. Linux jest
rozwazany w stosunku do mniejszych, mniej krytycznych - bo (rowniez moim
zdaniem) Linuxowi daleko do enterprise
Post by Artur Dębski
Echhhh... z sentymentem wspominam czasy gdy stawiałem prościutkie
maszynki na Intelu z Solarisem 8 x86
A bawiles sie na SPARC?
Post by Artur Dębski
Pozdrawiam
--
Artur Dębski
pozdr.,
m0rT1
--
// a.k.a. Blazej
Dsue
2011-11-28 19:21:15 UTC
Permalink
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
http://news.xerox.com/pr/xerox/solaris-health-system-uses-Xerox-MPS-163692.aspx?link_page_rss=163692

Pozdrawiam
b14z3j 4n7
2011-12-20 19:09:16 UTC
Permalink
Post by Dsue
Post by Artur Dębski
Czy ktoś jeszce jest teraz na etapie uczenia się Solarisa bo po prostu chce?
Ktoś używa Solarisa "produkcyjnie" ?
http://news.xerox.com/pr/xerox/solaris-health-system-uses-Xerox-MPS-163692.aspx?link_page_rss=163692
Pozdrawiam
Hmmmm,,, tak chyba OFF TOPIC troszkę. Nie sądzisz?
--
//a.k.a Godsend
Loading...